poniedziałek, 17 października 2011

Sen Piętnasty-Hipotezy z „Trajektorii”

Paco zwraca uwagę na pewne szczegóły budowy ciała,które pozwalają nam określić jak stara dusza je zamieszkuje.
Młode dusze mają:
-małe uszy(podobne do skulonego dziecka)
-małe dłonie lub mają skłonność do chowania kciuka w dłoni
-oczy umiejscowione skośnie(„w migdał” lub kocie)
-tęczówka nisko umiejscowiona, tak jakby wschodzące słońce.
Jak łatwo się domyślić, że stare dusze będą miały:
-duże/długie uszy
-oczy umiejscowione poziomo lub o opadających kącikach
-tęczówka umiejscowiona wysoko
- duże dłonie
Autor sugeruje,że wygląd naszych ciał odzwierciedla etapy ewolucyjne od natury zwierzęcej(ziemskiej) po duchową.
Zwierzęce cechy usposabiają materialistycznie i czynią wygląd zmysłowym a co do cech charakteryzujących stare dusze-przyjrzyjmy się obrazom Buddy- długie uszy(jakby wyprostowany człowiek) oczy (często zwane rybimi).

Stawiane są tezy o:
-pochodzeniu Basków od Atlantów ze względu na język nie podobny do plemion zamieszkujących te tereny
-pierwsze symptomy Kali-Yugi datuje, na 1914 gdy Deklaracja Balfour’a obiecuje utworzenie państwa Izrael
-jego kolekcja z metalu w 1964 to wejście w pełni w tą erę(zerwanie z koncepcją, że odzież musi być z tkaniny)
-schyłek ery datuje, na 1991,czyli na rozkwit New Age(wyraża krytyczny stosunek wobec nurtu i naśladowców skomercjalizowanej duchowości)
-w „Alibabie” i „Śnieżce” zauważa archetypowe opowieści o etapach rozwoju człowieka( 40 to mistyczna liczba przeszkód a 7 krasnoludków to 7 czakr i ich energii)
-srebrzenie się drzew czy soczyste barwy w naturze oraz powstawanie większej ilości kryształów to oznaki transformacji natury, aby dostosować się do wyższego poziomu wibracji Ziemii
-studiowanie Pisma Świętego doprowadziło go do dwóch wniosków:
• Maria pochodziła z czarnoskórej rodziny królewskiej, przez to miała ciemną karnację i gospodarze nie wpuścili jej do domu i musiała rodzić w stajence
• Biblia przestrzega przed jedzeniem mięsa zwierząt powstałych tego samego dnia stworzenia, co ludzie; ryby, ptactwo i niższe gatunki się do nich nie zaliczają
-stwierdza, że trzeba się spieszyć z rozwojem, bo czasu jest niewiele.
-przenośne odtwarzacze muzyki i nowinki techniczne stworzyły nową wieżę Babel- umiejętność czy chęć komunikacji(bezpośredniej) z innymi zanika
- widzi wyraźnie problem z przeludnieniem; do 2050 roku będzie 10mld ludzi, z czego 2mld w Afryce( w 1950 było 220 mln)

Jeżeli chodzi o okres trwania Kali-yugi to trwa ona od jakiś 5000 lat, czyli do jej końca mamy około 427000.
Załóżmy,że mahayuga to sinusoida. Mimo, że wydaje się,że są wyraźne okresy, w których funkcja rośnie lub maleje to po uważnym przyjrzeniu się zauważylibyśmy,że każdy odcinek wygląda jak sinusoida( ma odcinki wzrostu i spadku).
Uważam,że autor właśnie taki mini-wycinek zauważył i umieścił w ramach czasowych.

Co do fizjognomiki to uważam tak samo jak Paco ,że przydatna jest przy próbach zrozumienia człowieka i nie powinna być wykorzystana do szufladkowania ludzi czy prób manipulacji.
Obserwacje te są ciekawe ze względu na podejście do tematu. Starożytna jak i nowożytna fizjonomia nie wykraczała poza określanie charakteru i predyspozycji człowieka.

Skoro natura przygotowuje do transformacji to my powinniśmy a nawet musimy, aby nie ryzykować zniknięcia z tej planety.
Wydawać by się mogło,że ludzkość się rozwija,ale to jest tylko pozór.
Poziom świadomości jest zatrważająco niski a tempo życia tak szybkie,że ludziom wydaje się, że nie mają czasu na spotkanie ze sobą samym.
Co to znaczy ze sobą samym? Nic więcej niż parę chwil wsłuchania się w siebie, obserwacji umysłu i reakcji ciała.

Truizmem wydaje mi się stwierdzanie, że bajek nie można tylko rozumieć dosłownie. Jednoznacznie nie potrafię stwierdzić czy autorzy tychże bajek zawarli ukryty przekaz tak jak miało to miejsce w przypadku choćby „Alicji w Krainie Czarów” P.Carolla

Przechodząc do problemu przeludnienia to naukowcy przewidują, że ludność Afryki zacznie migrację na inne kontynenty a przede wszystkim do Europy. Spowoduje zwiększenie zapotrzebowania żywności i zakończy jej nadprodukcję. Jednocześnie zmniejszy się problem głodu na Czarnym Lądzie.
Sama migracja stoi pod znakiem zapytania, bo obserwujemy tendencje do izolacjonizmu- budowaniu murów na granicach państw czy wydzielanie ghett w miastach, co może zablokować przyszły napływ ludności do Europy.

Wydaje mi się w tym momencie powinienem zakończyć, aby nie zanudzać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz