czwartek, 13 maja 2021

Sen Dziewiętnasty-Duch w maszynie

To co kiedyś było technikami z pogranicza duchowości i prarapsychologii w dzisiejszym świecie staje się zwykłą metodą terapeutyczną czy szkoleniową.Coś co było eteryczne stało się empiryczne. Da się to zważyć i zmierzyć.
Teraz nie potrzebujesz już szukać guru, mistrza gdzieś w chatce w górach czy zupełnej dziczy, teraz
podobnych rzeczy nauczy cię "kołcz" albo psychoterapeuta.
Mindfullness czy awareness nie jest traktowane jak neologizm czy nowomowa jest to po prostu
pojęcie określające obecność i uważność.
Kolejną techniką która weszła do "zwykłego" świata jest pratjahara.
Tak określa się technikę dawania odporu wrażeniom zmysłowo-emocjonalnym i była to technika z ,średniej półki" w różnej maści zakonach ezoterycznych a dziś jest to jedna z metod terapeutycznych w leczeniu depresji.

Dziwne czasy nastały. Jak je zrozumieć? Czy to co kiedyś zarezerwowane było dla wybranych a teraz może i spłycone,ale docierające do szerokiego grona osób jest dobre czy wręcz przeciwnie?
Mam "zgyz" z tym tematem. Z jednej strony jestem za uwolnienieniem całej wiedzy (jeden skorzysta, drugi nie i nie rozpatruję czy wpływały na to chęci możliwości,przekonania) a drugiej strony byłbym konserwatywny i nie udostępniałbym tego co wiem.
Trend open source czy polityka otwartych drzwi i publikowanie treści zarezerwowanych dla elity wszystkim chętnym nie jest jakimś nowoczesnym wymysłem.
Minęło ponad 100 lat jak na fali okresu odrodzenia magicznego udostępniono materiały tajnego zakonu.
Jeżeli chodzi o przejście metod z ezoteryki do psychologii to
zobaczymy co z tego wyniknie.Ja widzę szansę jak ten trend wykorzystać dla dobra swojego i innych

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz